Planując naszą przygodę w górach nie mieliśmy pojęcia ile cudownych atrakcji skrywa miasto Karpacz, które liczy blisko 5000 mieszkańców a oferuje turystom ponad 13 000 miejsc noclegowych. Tych szczegółowych danych dowiedzieliśmy się pokonując trasę kolejką turystyczną na kołach. Przekonaliśmy się, że dobrze rozpowszechnione miejsca nie są jedynymi wartymi naszej uwagi.

Miasto Karpacz kryje w sobie mnóstwo atrakcji. O pierwszej dowiedzieliśmy się na przystanku autobusowym w Karpaczu Dolnym. Czekając na zwykły autobus dostrzegliśmy stylową kolejkę na kołach “Karpacz Ekspress”. Nasza ciekawość została nagrodzona ogromną dawką wiedzy na temat wielu atrakcji miasta Karpacz.Wstąpił w nas Karkonoski Duch Gór.  

Kolejne ciekawe miejsce w Karpaczu tuż przed wędrówką w góry, zwiedziliśmy po pokonaniu kilku przystanków kolejką na kołach. O świątyni Wang słyszeliśmy od dawna. Wiedzieliśmy, że jest uznawana za najstarszy kościół drewniany w Polsce. Jednak prawdziwe jej tajemnice odkrył przed nami przewodnik oprowadzający po jej wnętrzu.

Naszą perełką na trasie turystycznej w letniej scenerii stała się Śnieżka. I nie chodzi tu o Królewnę Śnieżkę i siedmiu krasnoludków z bajki lecz o najwyższy szczyt Karkonoszy i tym samym Sudetów.Każdy kolejny krok pod górę wymagał nie lada wysiłku. Nasz trud rekompensowały wspaniałe, niczym z baśni widoki. Najwspanialsze krajobrazy rozciągały się z samego szczytu Śnieżki, którą na ostatnim etapie zdobyliśmy czerwonym szlakiem.