Najwyższy szczyt województwa śląskiego - Góra Pięciu Kopców - Wierzchołek Góry Pilsko z widokiem na Babią Górę i Halę Miziową

Na północnym grzbiecie Góry Pilsko, w Beskidzie Żywieckim znajduje się najwyższy szczyt województwa śląskiego - Góra Pięciu Kopców (1534 m n.p.m.), przez który przebiega granica polsko-słowacka. Kilka szlaków turystycznych, prowadzących ku górze, ma swój początek w Korbielowie, niektóre trasy prowadzą od przejścia granicznego a jeszcze inne startują ze słowackich miejscowości tj.: Sihelne, Mutne. Góra Pięciu Kopców jest oddalona od kurortu narciarskiego Korbielów o 4 km, od Żywca o 27,5 km i 29,5 km od słowackiego miasta Namiestów leżącego przy Jeziorze Orawskim.

Góra Pięciu Kopców - Korona Polski

Góra Pilsko jest drugą co do wielkości górą Beskidów. Wspólnie z wyższym od siebie szczytem zwanym Babia Góra tworzy uroczą parę. I choć Góra Pięciu Kopców (1534 m n.p.m.) jest z nich najniższa, została wpisana na listę najwyższych szczytów poszczególnych województw, jako reprezentant Śląska. Niestety lista ta nie uwzględnia ani Góry Pilsko (1557 m n.p.m.), leżącej po słowackiej stronie, ani Babiej Góry (1725 m n.p.m.), która leży w woj. małopolskim, reprezentowanym przez najwyższy szczyt Polski - Rysy (2503 m n.p.m.). Korona Polski rozciąga się po najwyższych punktach w 16 województwach i nie zawsze sięga chmur. Najniższy szczyt leży w województwie kujawsko-pomorskim - Czarna Góra to zaledwie 189 m n.p.m

Przejście graniczne polsko-słowackie Korbielów

Naszą przygodę ze zdobywaniem najwyższego szczytu woj. śląskiego - Góry Pięciu Kopców, rozpoczęliśmy od przejścia polsko-słowackiego w Korbielowie. Tak poprowadziła nas nawigacja. Zaskoczył nas panujący tam spokój. Tylko kilku turystów kręcących się po opuszczonej Placówce Straży Granicznej wskazywało, że i z tego punktu można wzbić się na wyżyny. Przejście Korbielów-Oravská Polhora zostało uruchomione 13 listopada 1995 r. Zlikwidowano je 21 grudnia 2007 r. na mocy Układu z Schengen. Obecnie można je przekraczać bez ograniczeń i kolejek.

Przełęcz Glinne - szlaki górskie i parking

Tuż przy przejściu granicznym po lewej stronie jadąc w kierunku Słowacji znajduje się Przełęcz Glinne. To doskonałe miejsce na pozostawienie samochodu, zakup pamiątek, magnesów i skorzystanie z toalety. Przez Przełęcz Glinne, położonej na wysokości 809 m np.p.m. przebiega czerwony szlak górski, wiodący wzdłuż granicy ze schroniska na Markowych Szczawinach pod Babią Górą do schroniska na Hali Miziowej pod Pilskiem z Górą Pięciu Kopców. Z Przełęczy Glinne biegnie czarny szlak do Korbielowa.

Czerwony Szlak Górski na Pilsko

Stanęliśmy przed trudnym wyborem, w którym kierunku podążyć. Czy iść w stronę szczytu - Babia Góra, czy skierować się w drugą stronę prowadzącą do szczytu Pilsko. Naszym celem było zdobycie najwyższego szczytu śląskiego, dlatego udaliśmy się czerwonym szlakiem na Pilsko i górę Pięciu Kopców. Wystarczyło przejść przez asfalt, by wkroczyć do zielonej krainy wynoszącej ponad szczyty. Szczegółowy opis tej trasy turystycznej i wejście na Górę Pilsko znajduje się w innej części, ponieważ czerwony szlak wiązał się z przekraczaniem granicy polsko-słowackiej. W tym miejscu zamieszczamy opis zejścia z Góry Pilsko i tym samym z Góry Pięciu Kopców, tuż po jej zdobyciu.

Zdobycie Góry Pięciu Kopców, Śląsk

Wystartowaliśmy o godzinie 13:10, na początku lipca, w słoneczny dzień. Wybór czerwonego szlaku górskiego na Pilsko uchronił nas przed palącym słońcem, ponieważ trasa niemal do samego szczytu wiodła cały czas prosto, pod górę, często stromo, lecz w otoczeniu pięknych drzew, dających schronienie przed upałem. Na szczyt dotarliśmy o 16:50. Po drodze często zatrzymywaliśmy się, by podziwiać Babią Górę, którą cały czas mieliśmy za plecami.

Najwyższy Szczyt Śląska - Góra Pięciu Kopców

Na szczycie Góry Pięciu Kopców nie ma żadnych zabudowań, krzyży i pomników. Znajdują się jedynie kamienne kopce ułożone przez turystów i podróżników, w celu upamiętnienia swojego pobytu na górze. W pobliżu wierzchołka góry rosną nieśmiało drzewa i zdecydowanie gęściej ściele się kosodrzewina. Podłoże jest częściowo skaliste, kamienne ale przebija się też zielona trawa, w miejscach niewydeptanych przez zdobywców najwyższego szczytu Śląskiego. Jeszcze nikt nie wniósł na Górę Pięciu Kopców żadnej ławki ale można usiąść na jednej ze skał i odpocząć po nie lada wysiłku.

Górski krajobraz ze szczytu Góry Pięciu Kopców

Przy dobrej widoczności z najwyższego szczytu śląskiego - Góry Pięciu Kopców można oglądać Tatry, Beskid Śląski i Beskid Żywiecki. W oddali widać Beskid Mały, od Jeziora Żywieckiego po Leskowiec, bliżej pasmo Jałowieckie aż po Babią Górę. Zdobycie szczytu koło godziny 17:00 pozwoliło nam cieszyć się cudowną panoramą niemal w samotności. Tylko kilku śmiałków kręciło się po szczycie i nieliczne grupy ludzi wyposażonych w buty trekkingowe, kijki i plecaki turystyczne mijało nas bez postoju. Zaczęliśmy się zastanawiać, dlaczego tak mało osób przystaje w tym miejscu.

Góra Pilsko po Słowackiej stronie

Okazało się, że nieco więcej atrakcji turystycznych znajduje się 400 metrów dalej od Góry Pięciu Kopców, po stronie słowackiej. Znajdowaliśmy się na wysokości 1534 m n.p.m. a na wysokości 1557 m n.p.m. był szczyt Góry Pilsko. Po 10 minutach zobaczyliśmy wysoki krzyż a także zbudowany z kamienia i granitowej płyty ołtarz. Oczywiście zostawiliśmy swój kamień na zbudowanym przez turystów kopcu upamiętniającym zdobycie szczytu, trochę się pokręciliśmy po górze i utrwaliliśmy piękny górski krajobraz na filmiku. Warto było wyruszyć w tę podróż prowadzącą cały czas pod górę. Aż szkoda było schodzić.

Czarny szlak górski z Góry Pilsko

I stało się. Pilsko zdobyliśmy o 17:30, po ponad 20 minutowym przystanku na Górze Pięciu Kopców. W końcu nastał ten czas, by przestać bujać w obłokach i zejść na dół. Zdecydowaliśmy się na powrót inną trasą. Czarny szlak górski był częściej wybierany przez turystów niż nasz wcześniejszy czerwony szlak. Na początku schodziliśmy wąską ścieżką między gęstą kosodrzewiną. Droga usypana była z kamieni. Dodatkową przeszkodę stanowiły wystające z ziemi korzenie.

Zejście z Góry Pięciu Kopców, Pilsko

Po kilku minutach wąska ścieżka znacznie się poszerzyła, zaś roślinność zaczęła stopniowo zanikać. Oczywiście nie całkowicie. Najpierw opuściła nas kosodrzewina, za to na horyzoncie zaczęły się pojawiać wysokie drzewa. Zaskoczyła nas gęsto rosnąca na zboczu Góry Pięciu Kopców trawa, z której gdzieniegdzie przebijały się kolorowe kwiaty. Czarny szlak górski na Pilsko zaczął przypominać szeroką łąkę, która z każdym krokiem stawała się coraz bardziej stroma. Dotarliśmy do trasy narciarskiej.

Stok narciarski na Górze Pięciu Kopców

Trasy i wyciągi narciarskie w masywie Góry Pilsko oraz Góry Pięciu Kopców w Korbielowie są najwyżej położonymi trasami w Beskidach. Dzięki temu panują tu dobre naturalne warunki śniegowe i unikalny mikroklimat. Trasy narciarskie w górnych partiach Pilska nie są sztucznie naśnieżane i nie są oświetlone. Latem wykorzystywane są jako szlaki górskie z przeznaczeniem dla poruszających się pieszo turystów.

Wyciąg narciarski na Górze Pilsko

Schodząc szerokim, czarnym szlakiem górskim z Góry Pilsko i Góry Pięciu Kopców dostrzegliśmy konstrukcję wyciągu narciarskiego. Trasa dwuosobowej kolei linowej rozciągała się na długość 800 metrów, łącząc Pilsko z Halą Miziową. Nie był to jedyny wyciąg narciarski na naszej drodze. Po lewej stronie widać było kolejny wyciąg łączący szczyt Kopiec (1440 m n.p.m.) z Halą Miziową.

Bajkowe stwory w lesie, Pilsko

Jednak żadne ludzkie dzieło nie zachwyca tak, jak zwykłe drzewo, kwitnący kwiat lub kamień leżący swobodnie na ziemi. Wszystko nas fascynowało ale najbardziej urzekło nas jedno drzewo, wyznaczające czarny szlak turystyczny z Góry Pilsko i Góry Pięciu Kopców. Niepozorne iglaste drzewo przypominało bajkową postać. Skojarzenie z animowanym filmem “Shrek” przypisało drzewo do bohaterów o czarnym charakterze. Na szczęście iglak z przepiękną koroną pozostał w bezruchu, wyznaczając jedynie czarny szlak górski, w stronę Hali Miziowej.

Hala Miziowa na Górze Pilsko

Po ponad pół godzinnej przeprawie, ostro w dół dotarliśmy do Hali Miziowej. Schronisko PTTK to całoroczny obiekt usytuowany na stokach Pilska w Beskidzie Żywieckim. Hala Miziowa jest najwyżej położonym schroniskiem w polskich Beskidach (1330 m n.p.m.). Nazwa Hala nawiązuje do prowadzonej na tych terenach intensywnej gospodarki pasterskiej. W 1930 roku tereny na zboczu Pilska należały do 30 właścicieli. Jednym z nich był Mizia.

Noclegi i jedzenie w schronisku Pilsko

Hala Miziowa stanowi doskonałe miejsce noclegowe dla osób pragnących na dłużej związać się z naturą. Drewniane ławki i stoły, przy chacie zachęcają do spożycia własnego posiłku lub zamówienia dań z grilla. W schronisku znajduje się bufet na 80 miejsc, który czynny jest w godzinach 08:00-20:00. Dostępny jest także bar szybkiej obsługi. Można skorzystać z toalety. Na początku lipca Hala Miziowa tętniła studenckim życiem. Młodzi ludzie czerpali z kąpieli słonecznych, odpoczywali na mostku, przy skałce. Byli i tacy, którzy przenosili się do innego świata, za sprawą ciekawych książek i spisanych powieści. Nas czekała jeszcze długa podróż w dół. Do Przełęczy Glinne mieliśmy 1h 15. W praktyce nieco więcej czasu dreptaliśmy, od tej pory czerwonym szlakiem górskim.

Czerwony szlak górski z Hali Miziowej

Swoją pieszą wędrówkę w kierunku Przełęczy Glinne, gdzie czekał na nas zaparkowany samochód rozpoczęliśmy o 19:15, po posiłku w Hali Miziowej. Musieliśmy nieznanym szlakiem wrócić na właściwy tor, co wiązało się z obejściem Góry Pięciu Kopców o jakieś 90 stopni. Głęboko wierzyliśmy, że trasa będzie wiodła już tylko w dół, ewentualnie po równi. Przez znaczną część trasy właśnie tak było. Szliśmy wąską ścieżką wśród wysokich drzew, bez podchodzenia pod górę lub schodzenia w dół. Droga wiodła równo po stromym zboczu.

Kamienna droga z Hali Miziowej do granicy

Samochód zaparkowaliśmy blisko granicy polsko-słowackiej. Nie mogliśmy zejść z Hali Miziowej w stronę miejscowości Korbielów. Czerwony szlak górski biegnący w środku rezerwatu przyrody Pilsko dostarczył nam niesamowitych wrażeń. Uroku dodawała kamienna ścieżka, nutkę grozy wprowadzały strome zbocza. Przyjemnie było wędrować wśród szumu drzew i śpiewu ptaków.

Górski strumyk Glinna i kapliczka

Nie straszne były nawet nieoczekiwane podejścia pod górę. Na wysokości 1200 metrów naszą drogę zagrodził górski strumyk Glinna. Cudowne miejsce zostało docenione przez wcześniejszych podróżników. Na drzewie, ktoś zawiesił drewnianą kapliczkę z obrazem Matki Boskiej. Pewnie po to, by czuwała nad wszystkimi, pokonującymi górskie szlaki, nucącymi pod nosem słowa pieśni: “Chwalcie łąki umajone, góry, doliny zielone. Chwalcie cieniste gaiki, źródła i kręte strumyki”.

Czerwony szlak górski Pilsko - granica

Po godzinnej wędrówce z Hali Miziowej dotarliśmy do przetartej wcześniej ścieżki. Wiedzieliśmy, że czerwony szlak górski na i z Góry Pilsko w żadnym punkcie nie jest lekki. Tym razem czekała nas trasa w dół po ostrych kamieniach i nierównych skałach. Nieprzewidywalna droga wymagała pełni skupienia i wsparcia się kijkami trekkingowymi. Na takie trasy nie powinno się wyruszać bez odpowiedniego sprzętu turystycznego. Najważniejsze jest obuwie i oczywiście woda, do ugaszenia pragnienia. Ten odcinek trasy został dokładnie opisany w części poświęconej zdobywaniu szczytu Pilsko.

Zachód słońca na Górze Pięciu Kopców

Popołudniowy wymarsz w góry wiązał się z powrotem do samochodu późną porą. Nasze zdobywanie najwyższego szczytu województwa śląskiego, jakim jest Góra Pięciu Kopców zakończyło się o godzinie 21:10. Po wyjściu z lasu zaskoczył nas cudowny zachód słońca u podnóża Góry Pilsko. W sumie wejście na szczyt i zejście do Przełęczy Glinne, gdzie zostawiliśmy na parkingu samochód, zajęło nam 8 godzin. W tym czasie zrobiliśmy sobie dwie dłuższe przerwy i kilka krótkich przystanków, zwłaszcza przy podejściu. Trochę czasu poświęciliśmy na kręcenie filmików i robienie zdjęć. Niestety żadna fotografia i nagranie nie jest w stanie oddać panującego w tym miejscu klimatu ani nie jest w stanie pokazać naszego zadowolenia z tej górskiej wyprawy. Góra Pięciu Kopców jest naszym drugim zdobytym szczytem z listy Korony Polski. Nie ostatnim, gdyż cztery dni później pokonaliśmy Żarską Górę - najwyższy szczyt województwa lubuskiego. Może uda się w tym roku zdobyć brązową odznakę PTTK?

czas na przygodę, ruszaj w trasę

dla waszej wygody, wystarczy kliknąć w mapkę, wpisać miejsce aktualnej lokalizacji, wyznaczyć trasę i cieszyć się podróżą

Atrakcje w pobliżu

Góra Pilsko
Zamek Orawski
Zalew i zapora Orawska
Polskie Malediwy Jaworzno

Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione"