Po półgodzinnym spacerze i pokonaniu dwóch kilometrów pod górę dotarliśmy do Rozdroża na Polanie. Miejsce zostało dostosowane do potrzeb wyczerpanych wspinaczką turystów. Ławki, stoły i kosze na śmieci zachęcały do złapania oddechu przy posiłku. Niestety publiczne toalety nie były czynne, choć i tak ludzie z nich korzystali. Rozdroże na Polanie to punkt, w którym sprawdzane są bilety wstępu. W miejscu tym można zmienić trasę i skierować się na inne szlaki turystyczne prowadzące na Pielgrzymy, Słoneczniki czy Schronisko.

Dwadzieścia minut wędrówki drogą z pięknymi widokami (2.8 km od Świątyni Wang) dotarliśmy do leśnego Rozdroża - Kozi Mostek. Mogliśmy dalej kroczyć szeroką trasą samochodową lub zdecydować się na bliższe naturze leśne ścieżki na niebieskim szlaku na Śnieżkę. Tabliczka informowała, że do schroniska PTTK “Samotnia” mamy 30 min zaś od drugiego schroniska PTTK “Strzechy Akademickiej” dzieliło nas 45 minut. Ten odcinek zwany jest trasą letnią. W czasie zimy nie jest on dostępny z uwagi na duże zagrożenie lawinowe.

Po godzinnej wędrówce od Świątyni Wang dostrzegliśmy mostek, a po drugiej stronie ukryty w lesie Domek Myśliwski. Sprawdziliśmy poziom wody w strumyku, który był na jedynce w 12-to stopniowej skali. Przetestowaliśmy wytrzymałość drewnianego mostku. Na koniec leśnej przygody zapoznaliśmy się z Tablicą 5 mówiącą o Odnowie w Środowisku - “Czarny Trójkąt”. W pobliżu Domku Myśliwskiego wyznaczono trzy drzewa monitoringowe: dwa świerki i jarzębinę. Nie wolno zbierać ani uszkadzać plech!

Półtoragodzinna wędrówka, cały czas pod górę doprowadziła nas w niezwykle urokliwe miejsce - do “Samotni” nad Małym Stawem. Naszym oczom ukazał się drewniany domek, który nie uległ komercji i zachował swój styl dawnego gospodarstwa. “Samotnia” - to schronisko PTTK - jedno z najstarszych w Polsce. Pierwsze wzmianki o tym miejscu pochodzą z roku 1670. Schronisko oferuje 50 miejsc noclegowych oraz pełne wyżywienie. Postanowiliśmy zregenerować swoje siły w tym bajkowym klimacie.

Krocząc po Równi pod Śnieżką mogliśmy niemal przez godzinę podziwiać rosnącą w oczach piramidę - tzw. królową Karkonoszy. Po dotarciu do Przełęczy pod Śnieżką na wysokości 1389 m n.p.m. złączył się czarny szlak z Kopy z pokonywanym przez nas niebieskim szlakiem na Śnieżkę. Kilka minut później ujrzeliśmy kolejne schronisko “Dom Śląski” na wysokości 1395 m n.p.m., przy którym znajduje się węzeł szlaków.